Żeglarstwo

Ciało człowieka składa się przede wszystkim z wody, która jest znacznie lepszym przewodnikiem niż powietrze, a nie ma lepszego punktu dla pioruna, niż metalowy maszt na jeziorze czy morzu kołyszący się w odosobnieniu od innych obiektów.

Piorun wybiera drogę w kierunku ziemi o najmniejszym oporze. W przypadku żaglówek "ziemię” stanowi tafla wody. Człowiek na pokładzie żaglówki może dla wyładowania stać się drogą do ziemi, nawet jeśli nie ma bezpośredniego kontaktu z jakąkolwiek metalową częścią (gdy ładunek elektryczny w poszukiwaniu krótszej drogi przeskakuje z jednego przewodnika na drugi).

Dlatego pozostawanie na pokładzie podczas burzy z piorunami dla każdego stanowi bezpośrednie zagrożenie, zwłaszcza gdy na jachcie nie ma instalacji odgromowej. W podobnych sytuacjach najlepiej opuścić łódź, schronić się na lądzie i przeczekać taką zawieruchę. W tym celu korzystanie z usług oferowanych przez Nowcast pozwoli odpowiednio wcześnie odpowiednio się zabezpieczyć.

Każdego roku setki łodzi żaglowych doświadcza uderzeń piorunem. Chociaż niewielka ilość tych wypadków kończy się zranieniem załogi, straty w sprzęcie a w szczególności uszkodzeń masztów, takielunku, osprzętu elektronicznego i elektrycznego można szacować na miliony złotych. W szczycie sezonu burzowego późnym latem inspektorzy morscy i towarzystwa ubezpieczeniowe są zalewane zgłoszeniami żeglarzy, których łodzie zostały zniszczone na skutek wyładowania atmosferycznego.